wtorek, 26 maja 2009
Jubiler Lublin
. Zmieszany bursztynowy proszek z wodą lub olejem miał pomagać na dolegliwości żołądkowe, oczu, uszu oraz zębów. Wiele brylantowych koron zostało zniszczonych, skradzionych czy zagubionych, lecz różnorodność tych kolekcji znajduje się w Tower w Londynie, Skarbcu Wiedeńskim, czy na Kremlu. Cellini, Caradoss czy Jamnitzer, to w konkluzji stwierdza, że to co udało się zebrać świadczy o wspaniałym rozkwicie sztuki złotniczej w tym czasie, równolegle w kilku ośrodkach Polski: w Krakowie, we Lwowie, Lublinie, Gdańsku i Wilnie. Maścią bursztynową lub - jeszcze lepiej - nalewką zrobioną ze spirytusu i nieoszlifowanych kawałeczków tego kamienia leczy się bóle reumatyczne. W celu zwiększenia przejrzystości bryłek, zmiany barwy, uzyskania wewnętrznych spękań wygrzewano bursztyn gorącym piasku, oleju oraz soli. Historia biżuterii wiele swych kart poświęca nie tylko kruszcom ale i kamieniom szlachetnym. Mam bardzo zniszczone ręce, krótko przycięte paznokcie, nie zakładam więc złota ani srebra by nie przyciągać dodatkowo wzroku. . -
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz